Moja Kolekcja LART Pro – wywiad z Olgą Dębowską, właścicielką Hands Up Beauty Bar we Wrocławiu
Olga w 2018 roku podjęła decyzję o wywróceniu swojego życia do góry nogami i porzuciła pracę prawnika na rzecz ukończenia szkoły kosmetycznej, kursów stylizacji paznokci (te robiła również w trakcie urlopu w pracy w korporacji!) i otworzenia własnego gabinetu kosmetycznego. Kobieta, która inspiruje i jest doskonałym przykładem, że jeśli o czymś marzysz, to dzięki determinacji osiągniesz swój cel! Poznajcie jej historię.
Jak powstał salon Hands Up Beauty Bar? Opowiedz nam swoją historię.
W 2018 roku podjęłam decyzję o wywróceniu swojego życia do góry nogami i porzuciłam pracę prawnika na rzecz ukończenia szkoły kosmetycznej, kursów stylizacji paznokci (te robiłam również w trakcie urlopu w pracy w korporacji) i otworzenia własnego gabinetu kosmetycznego. Początkowo była to tylko stylizacja paznokci i „podnajem biurka”, ale od grudnia 2019 roku mam już własny gabinet kosmetyczny w samym sercu Wrocławia. Oprócz manicure zajmuję się zabiegami pielęgnacyjnymi i regeneracyjnymi skóry twarzy.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z LART i co spowodowało, że zdecydowałaś się na bliższą współpracę z marką?
Chciałam wyróżnić się na tle innych stylistek paznokci i mieć alternatywę dla osób uczulonych na lakiery hybrydowe. Zdecydowałam się na markę LART, ponieważ oferuje profesjonalne i wysokiej jakości produkty.
Za co cenisz współpracę z marką LART?
Podoba mi się, że LART jest marką skierowaną głównie do profesjonalistów oraz że jest polską marką. Kolory pudrów są mocno nasycone i różnorodne co zwiększa zainteresowanie klientek!
Co doradziłabyś innym, chcącym otworzyć salon kosmetyczny? Co dzisiaj Twoim zdaniem jest najważniejsze z punktu widzenia właściciela salonu kosmetycznego?
Szkolenia, szkolenia i jeszcze raz szkolenia, a następnie praktyka i ćwiczenia. Jeśli połączymy to z pasją, do tego, co robimy, to zawsze się uda! 😊
Jak Twoim zdaniem będzie wyglądała przyszłość branży beauty i tytanowej metody stylizacji paznokci?
Manicure tytanowy to ogromna szansa dla osób uczulonych na lakiery hybrydowe oraz osób, które nie chcą narażać się na promieniowanie UV. Metoda tytanowa ze względu na małą inwazyjność i szybki czas wykonania stylizacji może być przyszłością w kategorii manicure.
Dlaczego akurat wybrałaś ten kolor w zgłoszeniu do konkursu Moja Kolekcja LART Pro?
Uwielbiam kolory „nieoczywiste”. Lubię ciemne kolory, a połączenie granatu z ciemną zielenią wydało mi się równie wyjątkowe jak manicure tytanowy.
Puder kolorowy z Moja Kolekcja LART Pro nr 240